poniedziałek, 10 czerwca 2013

Wyprawka!

Cześć. Nowe przedszkole załatwione. Gabi może iść do nowej placówki już od 1 lipca. Trzeba teraz przygotować dla dziecka wyprawkę do przedszkola. Standardowo trzeba przynieść ubranka na przebranie: majtki, skarpetki, spodenki, bluzeczkę, kapcie i coś na główkę (jak świeci słońce) czyli to co w dotychczasowym przedszkolu. Ale w tym przedszkolu (podobno i w innych też) jeszcze trzeba przynieść: prześcieradło, poduszkę, kołdrę lub kocyk (w zależności pod czym dziecko woli spać), piżamkę, do tego szczotka, pasta, kubek, ręcznik, krem na słońce, coś na komary itd. O matko chyba przyjdę pierwszego dnia z Gabi obładowana jak wielbłąd idący w karawanie. No ale cóż. Jak trzeba to trzeba.
  Ponieważ Gabi rośnie jak na drożdżach (sandały kupione miesiąc temu stają się za małe) wybieramy się na zakupy. Ceny oczywiście "promocyjne", nie ma nic ciekawego (brak efektu łał - chce to mieć) więc raczej będą to szybkie zakupy. Kupimy spodnie dresowe, buty kryte, poduszeczkę i przybory higieniczne. A potem na lody oczywiście i przymusowe wejście do sklepu zoologicznego. Ponieważ artystka boi się wszystkich żyjątek na tym świecie więc mąż prowadza ją do sklepu i pokazuje różne zwierzątka, żeby się z nimi oswajała. Powiem wam, że są pierwsze rezultaty. Podobają się jej rybki, kolorowe ptaszki, ale na widok świnki morskiej, królika czy chomika dostaje drgawek i drze się: boje, boje tego kudłatego! Może za jakiś czas przywyknie?

                                                                                                                     Anka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz